Tym razem na blogu jest wersja rozszerzona, która ze względu na ograniczoną objętość gazety musiała zostać skrócona.
Zapraszam do lektury i oczywiście do przejechania trasy i podzielenia się swoimi uwagami:
Wyprawa 3
Szlakiem dworków do puszczy…
Długość około 60 km
Trasa: Pruszków – Moszna – Józefów – Pilaszków – Zaborów – Palmiry Cmentarz – Laski – Lipków – Stare Babice – Wieruchów – Strzykuły – Ożarów Mazowiecki – Pruszków
Stopień trudności: 6
Jak dojechać do Puszczy Kampinoskiej? Możliwości jest kilka, jednak pruszkowscy rowerzyści zazwyczaj wybierają najkrótszą i mało atrakcyjną wersję. Co więcej, odcinek dojazdowy traktują po macoszemu, uważając, że nie ma tam nic wartego zainteresowania. W tej wyprawie spróbuję zmienić to nastawienie.
Drugi wariant jest trudniejszy ze względu na przejazd przez dosyć uciążliwe błotnisto-szutrowe drogi, ale dla wielbicieli starych budowli z klimatem jest to opcja obowiązkowa. Około 50 metrów przed pozostałościami cegielni skręcamy w prawo i utwardzoną drogą podążamy do wsi Gołaszew. Na miejscu możemy podziwiać spichlerz z XIX wieku wraz z pięknym dworem. Obie budowle zostały wykupione przez prywatnych właścicieli, dzięki czemu ich stan jest bardzo dobry. Niedaleko tych zabytków, pośród pól stoi kapliczka wykonana z piaskowca w 1858 roku. Cisza i spokój jakie panują w tym miejscu są kojące dla ducha. Po przeprowadzeniu eksploracji tego terenu ruszamy dalej, bo do puszczy jeszcze daleka droga.
Dojeżdżamy do skrzyżowania w centrum Józefowa. Po prawej stronie znajduje się przejazd kolejowy i stacja Płochocin. Właśnie tędy wiedzie nasza trasa. Dla osób nie znających tej miejscowości ciekawe może okazać się dawne osiedle przyfabryczne znajdujące się po lewej stronie wraz z reliktem z czasów Królestwa Kongresowego - słupem wiorstowym. Po minięciu torów dojeżdżamy do szosy poznańskiej, a następnie skręcamy w lewo, by po około 200 metrach skręcić w prawo, w kierunku Zaborowa. Po pewnym czasie dojeżdżamy do Pilaszkowa. Tam znajdziemy park z XVII w. oraz dwór, w którym obecnie mieści się Muzeum Dworu Polskiego. Nie sposób przynajmniej wspomnieć o bogatej historii tej posiadłości. W czasie Powstania Kościuszkowskiego we dworze znajdował się sztab "Obozu nad Utratą". Przebywali wtedy tutaj Jan Henryk Dąbrowski, Józef Wybicki, przyszły autor słów "Mazurka Dąbrowskiego" gen. Stanisław Mokronowski, dowódca wojsk Księstwa Mazowieckiem, i książę Józef Poniatowski, który tutaj przystąpił do Powstania.
Z Zaborowa wybieramy niebieski szlak w kierunku zachodnim, początkowo wiedzie on asfaltem, aby po chwili zboczyć w szutrową, trochę piaszczystą drogę. Po ok. 4 km. Dołącza do nas zielony szlak i droga zmienia swój charakter na bardziej podmokłą. Po ulewnych deszczach przejazd może sprawić wiele trudności, ale właśnie dzięki temu nie spotkamy tutaj wielu turystów. Gdy dojedziemy do skrzyżowania z żółtym szlakiem, skręcamy w lewo, by po około kilometrze dojechać do mogiły powstańców styczniowych. Pobliska ławka zachęca do odpoczynku, tym bardziej, że teraz będzie nas czekał trudny odcinek po krętej i pełnej wzniesień ścieżce – zielony szlak. Następnym punktem jest Ćwikowa Góra, ze znajdującym się tutaj obiektem , prawdopodobnie pozostałością ostatniej wojny. Zmieniamy kolor szlaku na czerwony i po półtora kilometrze jesteśmy na cmentarzu w Palmirach. Tego miejsca nie trzeba nikomu przedstawiać. Spędźmy to chwilę czasu, oddając cześć tym którzy zginęli za nas.
Ruszamy niebieskim szlakiem, który prowadzi przez Palmirską Drogę. Tuż po końcu bruku, odbijamy w lewo na zielony szlak, którym jedziemy ok. 2,5 km. Następnie, przy rozwidleniu skręcamy w prawo… wreszcie asfalt i wieś Sieraków. Mijamy pętlę autobusową i drogę do Izabelina, by po ok. 300 metrach, przy pamiątkowym głazie skręcić w prawo w Drogę Łączniczek AK. Teraz tylko ostatnie 2 km przez las i jesteśmy na terenie Zakładu dla Niewidomych w Laskach.
Zakład został utworzony w 1922 roku, natomiast 3 lata później zbudowano na jego terenie drewnianą kaplicę w stylu zakopiańskim. Polecam zajrzenie do środku, szczególne wrażenie robią bale z nieokorowanej sosny. Przed powrotem do domu, możemy chwilę odpocząć i rozkoszować się ciszą w cieniu okolicznych drzew.
W Laskach namierzamy zielony szlak rowerowy i jedziemy nim do Lipkowa. Na miejscu nie możemy odjechać bez spojrzenia na kolejny dworek. Powstały w XVII wieku ten klasycystyczny dwór został uwieczniony na znaczku pocztowym o nominale 2 zł, ale co bardziej istotne tutaj miała miejsca walka Wołodyjowskiego z Bohunem, opisana na kartach Ogniem i Mieczem. Sienkiewicz nieprzypadkowo wybrał Lipków, stąd pochodziła jego żona – Maria, a ów dworek był własnością jej rodu. Obok dworku warto zwrócić uwagę na skromny kościółek z 1792.
Jadąc ulicą Ożarowską po pewnym czasie po prawej stronie zobaczymy już przedostatni dzisiejszego dnia dworek. tym razem budynek został zbudowany na styl w stylu willi włoskiej w 1867 roku. Niestety liczne remonty pozbawiły budynek pierwotnego charakteru. Do posiadłości prowadzi okazała aleja lipowa. Niestety teren jest w rękach prywatnych, więc obserwacji możemy dokonywać jedynie z ulicy.
Wyprawę opracował: Adam Wojciechowski
Zdjęcia: Adam Wojciechowski
Poniżej mapka trasy z zaznaczonymi interesującymi miejscami oraz waypointami (sezon 2007 na niebiesko, 2008 - zielono)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz