Spojrzenie na imprezy sportowe z perspektywy zawodnika. Głównie maratony rowerowe na orientację, ale nie tylko...
niedziela, 9 grudnia 2007
Wieści od ostatniego posta
Co się wydarzyło od piątku rano?
Wiele ważnych i mniej ważnych rzeczy. Z ciekawszych: sobota stała pod znakiem Rajdu Mikołajkowego w Puszczy Kampinowskiej. Rajd oceniam na średnio udany, głównie ze względu na małą liczbę uczestników. Cieszę się bardzo, że mogłem obejrzeć po kilkunastu latach ośrodek ZHP w Starej Dąbrowie. Za czasów zuchowch spędzałem tam wakacje. Stamtąd wziął się też mój harcerski pseudonim "Czuwający jeż" :D
GALERIA, z góry uprzedzam że nie ma mnie na żadnym ze zdjęć
Jak będzie mi się chciało to zamieszczę filmiki z gier integracyjnych, ale jest tego ponad 1 GB :/
Wieczór sobotni to świętowanie Barbórki, było trochę dziwnie, ale wieczór oceniam jako udany. Poza tym po raz pierwszy wracałem do domu N85 :)
Niedziela rano to zdobycie z Magdą waypointa w Złotych Tarasach, nie obyło się bez incydentu z ochroniarzem, ale bez większych konsekwencji ;)
Ponadto zamieszczam galerię z oznaczania waypointów na Regułce: GALERIA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz